Wypowiedź dla gazety „Rzeczpospolita” naszej specjalistki z Prawa Zamówień Publicznych – r. pr. Edyty Głowińskiej

publikacja prasowa

Radca prawny Edyta Głowińska z Kancelarii Prawnej Madejczyk zaznacza, że wyłączenie stosowania przepisów ustawy PZP rodzi obawy o nadużycia, ponieważ zamawiający nie będzie miał obowiązku publikowania ogłoszeń o zamówieniu. Będzie jedynie opierał się na swoim wewnętrznym regulaminie (o ile w ogóle będzie taki posiadał). Tego typu regulaminy są jednak oparte na dowolności, więc to zamawiający decyduje w nim nawet o tym, do kogo wysłać zaproszenie do złożenia oferty. Jak zauważa mec. Głowińska, stosowanie wyłączenia stosowania przepisów ustawy PZP niekoniecznie przekłada się na jawne i transparentne wydatkowanie środków publicznych. Dla zamawiających perspektywa braku stosowania ustawy PZP jest jednak kusząca, dlatego wielu z nich próbuje uniknąć stosowania tych przepisów, np. dzieląc zamówienie na części.