Emoji „👍” jako wyraz akceptacji warunków umowy

Sygnaliści – jest projekt ustawy!

Spis treści:

1. Co było przedmiotem sporu, w którym sąd orzekł, iż emoji „kciuk w górę” może stanowić akceptację warunków umowy sprzedaży?

2. Jak sprawę ocenił sąd?

3. Regulacje polskiego porządku prawnego

 

W dniu 8 czerwca 2023 r. kanadyjski sąd (Court of King’s Bench for Saskatchewan) wydał orzeczenie, w którym uznał, że emoji „kciuk w górę” („👍”) może stanowić akceptację warunków umowy sprzedaży. Jak wskazano w orzeczeniu emoji stanowi niekonwencjonalny, ale ważny sposób podpisania umowy, przy jednoczesnej identyfikacji sygnatariusza za pośrednictwem numeru telefonu komórkowego, którym posłużono się do wyrażanie akceptacji warunków umowy.

Co było przedmiotem sporu?

Spółkę South West Terminal Ltd będąca w omawianym sporze Kupującym oraz Achter Land & Cattle Ltd. jako Sprzedający łączyła stała współpraca gospodarcza od około 2012 roku. W toku tej współpracy Kupujący nabywał od Sprzedającego różnego rodzaju zboża i ziarna. W dniu 26 marca 2021 r. przedstawiciel SWT za pośrednictwem komunikatora tekstowego złożył dwóm przedstawicielom Achter ofertę zakupu lnu przez spółkę SWT od spółki Achter. Po otrzymaniu tej wiadomości tekstowej obaj przedstawicie Achter odbyli rozmowę telefoniczną z przedstawicielem SWT omawiając warunki transakcji sprzedaży lnu. Następnie przedstawiciel Kupującego sporządził dokument umowy sprzedaży, który podpisał odręcznie oraz wykonał zdjęcie tak przygotowanej umowy, które przesłał do jednego z przedstawicieli Achter, na numer telefonu kontaktowego tego przedstawiciela Kupującego z prośbą o potwierdzenie umowy sprzedaży lnu. Przedstawiciel Kupującego udzielił odpowiedzi na otrzymaną wiadomość w postaci samotnej emoji „kciuk w górę”.

W tym miejscu wskazać należy, iż w dotychczasowej współpracy stron, zawarły i wykonały one kilka umów do zawarcia, których doszło poprzez otrzymanie zdjęć dokumentu umowy, na które przyjmujący warunki umowy udzielał krótki odpowiedzi tekstowych takich jak „Dobrze wygląda”, „Ok”, „Tak”.

Według strony powodowej, którym była Kupująca spółka emoji „kciuk w górę” oznaczał akceptację przez Sprzedającego umowy oraz obowiązek dostarczenia w listopadzie 2021 r. 87 ton lnu za cenę w wysokości 669,17 USD za tonę do Sprzedającego. Według Sprzedającego emoji „kciuk w górę” oznaczał wyłącznie potwierdzenie otrzymania wiadomości od Kupującego, a nie stanowiło to akceptacji warunków umowy. Zdaniem Sprzedającego umowa nie była kompletna, bowiem nie zawierała istotnej dla Sprzedającego klauzuli siły wyższej. Z punktu widzenia Sprzedającego, było to o tyle istotne, iż umowa dotyczyła plonu który ma dopiero wzejść, a nie plonu już zebranego, zaś w interesie Sprzedającego było uwzględnienie w umowie zabezpieczenia na wypadek suszy lub innych działań natury, które mogłoby skutkować brakiem możliwości wykonania umowy.

Ocena sądu

W wydanym w dniu 8 czerwca 2023 r. orzeczeniu sąd zauważył, iż warunkiem zawarcia umowy jest złożenie oferty przez jedną ze stron transakcji, która następnie zostanie zaakceptowana przez drugą stronę. W wyroku podkreślono również, że dla celów prawnych nie jest istotne to czy strony umowy obiektywnie wierzyły, że zawierają umowę, lecz relewantne jest czy obiektywny rozsądny obserwator doszedłby do wniosku, że strony zawarły umowę. Według sądu w okolicznościach sprawy odpowiedź na ofertę za pośrednictwem emoji z uniesionym kciukiem dla rozsądnego świadka znającego tło wydarzeń oznaczałoby by obiektywne zawarcie umowy, spotkanie się zgodnych oświadczeń woli stron, tak jak było to czynione przy poprzednich zawartych przez te strony transakcji, a zatem w realiach sprawy komunikacja stron wskazywała na zawarcie umowy.

Zdaniem kanadyjskiego sądu kluczowa jest przejrzystość komunikacji stron, zaś jeżeli chodzi o elektroniczne wyrazy akceptacji, to w zależności od kontekstu akceptacja wyrażona w formie elektronicznej może przyjąć postać niepozornych środków takich jak emoji.

Regulacje polskiego porządku prawnego

Na zakończenie niniejszego omówienia warto pokusić się o analizę powyższej sprawy w kontekście polskiego porządku prawnego, a przede wszystkim czy również na gruncie prawa polskiego mogłoby dojść do potwierdzenia warunków umowy za pośrednictwem emoji.

Dla oceny tej kwestii główne znaczenie będą mieć dwa przepisy kodeksu cywilnego, art. 60 k.c. zgodnie z którym wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej oraz art. 772 k.c. statuujący dokumentową formę czynności prawnej, który określa że do zachowania tej formy czynności prawnej wystarczające jest złożenie oświadczenie woli w postaci dokumentu, w sposób umożliwiający ustalenie osoby składającej oświadczenie. W myśl art. 773 k.c. dokumentem jest nośnik informacji umożliwiający zapoznaje się z jej treścią.

Powyższa szeroka definicja dokumentowej formy czynności prawnej umożliwia złożenie oświadczenia woli w postaci obrazu dźwięku czy też właśnie grafiki bądź piktogramu, którym jest „emoji”. Oświadczenie to musi być utrwalone na nośniku pozwalającym na wielokrotne zapoznanie się z treścią oświadczone, co w niniejszej sprawie oznacza zapisaną w komunikatorze tekstowym wiadomość w pliku cyfrowym. Jako że wiadomość została nadana za pośrednictwem telefonu komórkowego, a zatem w sposób umożliwiający identyfikację nadawcy, wszystkie wymogi dokumentowej formy czynności prawnej w rozumieniu polskiego porządku prawnego zostały spełnione.

Jeżeli zaś chodzi o to czy emoji „kciuk w górę” może być wyrażeniem afirmacyjnego oświadczenia woli, to w świetle art. 60 k.c. należy udzielić odpowiedzi twierdzącej, gdyż oświadczeniem woli może być każde zachowanie osoby ujawniające dostatecznie jej wolę. W powiązaniu z właściwym kontekstem, stosowny mający spójne powszechne rozumie znaczenie ściśle określony „emoji” może stanowić wyraz akceptacji warunków umowy, także na gruncie polskiego porządku prawnego.