Prosta Spółka Akcyjna

Prosta Spółka Akcyjna

Prosta Spółka Akcyjna – niewypał?

O projekcie Prostej Spółki Akcyjnej (PSA) pisałem już w tym artykule. Dla przypomnienia projekt ten zakłada stworzenie typu spółki, który odpowiadałby obecnym realiom rynku, a w szczególności dedykowany byłby dla start-upów i stanowił idealne rozwiązanie łączące ludzi posiadających innowacje pomysły biznesowe i ludzi z kapitałem finansowym.

Powyższy projekt nowego typu spółki zakłada odejście od dotychczasowych rozwiązań znanych w spółce z o.o. i spółce akcyjnej poprzez znacznie szybszą rejestrację elektroniczną, umożliwienie wnoszenia do spółki wartości niematerialnych takich jak praca czy wkład intelektualny, likwidacja kapitału zakładowego i wprowadzenie w jego miejsce kapitału akcyjnego, którego wartość może wynieść 1 zł, a także uproszczona forma likwidacji takiej spółki.

Spółka AkcyjnaIdea przyświecająca autorom projektu nowego typu spółki, jakkolwiek słuszna, spotyka się jednakże z krytyką ze strony przedstawicieli środowisk biznesowych i specjalistów, którzy zajmują się spółkami.

Eksperci wskazują, iż projekt zawiera szereg błędów, które niosą ogromne ryzyko dla bezpieczeństwa obrotu gospodarczego, bowiem projektodawca bardziej skupił się na ułatwieniach dla podmiotów, którzy będą korzystać z tego typu spółek, zapomniał jednak o potencjalnych wierzycielach. Eksperci sugerują zatem, że spółka może być wykorzystywana do oszustw, a nawet prania brudnych pieniędzy.

Ponadto, pomimo samej nazwy, że będzie to Prosta Spółka Akcyjna, liczba artykułów, które zakłada projekt tj. 121 (art. 3001 – art. 300121), wskazuje, iż wcale nie musi to być „prosty” typ spółki. Biorąc zatem pod uwagę, iż celem nowego typu spółki jest umożliwienie osobom z dobrym pomysłem na biznes stworzenie odpowiednich warunków do jego prowadzenia, może się ostatecznie okazać, iż łatwiejszym sposobem byłoby wprowadzenie kilku drobnych zmian do spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, które spowodowałyby jej uelastycznienia i dostosowanie do potrzeb rynku.

Na tą chwilę pozostaje czekać na dalszy tok prac nad projektem i jego finalną wersję. Możliwe, że autorzy projektu wezwą pod uwagę głos ekspertów i dokonają odpowiednich korekt.